W 2023 roku odsunęliśmy prawicową władzę, która niszczyła Polskę. Głosowaliśmy za zmianą polityków, ale przede wszystkim za zmianą kierunku, w którym Polska ma się rozwijać.   

Niestety, niektóre fundamentalne kwestie, na których nam zależy, nadal są blokowane przez konserwatywnych polityków koalicji rządzącej. Nadal od nich słyszymy, że nie można zrealizować obietnic. Prawa kobiet, mieszkania na każdą kieszeń, świeckie państwo i ambitne plany rozwojowe - wszystko to wciąż czeka. 

I będzie czekać dalej, jeśli nie pokażemy jasno i wyraźnie, że to właśnie tych zmian chcemy!

W tych wyborach prezydenckich nie musimy obawiać się straconego głosu. Żaden z kandydatów nie wygra w pierwszej turze. W pierwszej turze głosujemy na kierunek, w którym ma iść Polska. Możemy śmiało powiedzieć: musicie się z nami i z naszymi potrzebami liczyć!

Jeśli tak jak ja:

• chcesz, aby zmiany w Polsce zdecydowanie przyspieszyły 
• chcesz, żeby wyróżniała nas tolerancja i otwartość, a nie wrogość i stereotypy
• chcesz wzmocnić głos Lewicy w rządzie - głos praw kobiet, głos mieszkań na każdą kieszeń, głos świeckiego państwa
• chcesz dać obecnej władzy symboliczną żółtą kartkę za niezrealizowane obietnice
• uważasz, że polityka nie musi wyglądać jak męska szatnia
• chcesz żeby Polska była nowoczesnym państwem a nie konserwatywnym zaściankiem to wiesz, co musisz zrobić!

Policzmy się! Głos na mnie, w pierwszej turze wyborów prezydenckich, to jasny sygnał, że chcemy postępowej zmiany! Bo jest nas więcej i łączy nas więcej!